Wizja stworzenia miejsca spotkań lokalnej wspólnoty powstała pod koniec roku dwa tysiące dwunastego, gdy zostało wydane oficjalne pozwolenie na wykonanie prac budowlano-remontowych. Nie mniej jednak z braku funduszy, braku czasu oraz częściowo i braku zainteresowania prace nie zostały rozpoczęte. Stworzone zostały tylko wstępne projekty, które zostały zachowane w archiwach. Wygląd lokalu od samego początku miał być utrzymany w stylu socrealistycznym, z mnóstwem PRLowskich pamiątek oraz lekkimi wstawkami designu wnętrz współczesnych czasów.
Dopiero w dwa tysiące piętnastym roku została przyznana dotacja, dzięki której ruszyły prace budowlano-remontowe. W ich trakcie życie straciło ukochane Mikro, zabrakło farby koloru brązowego oraz nie została zabezpieczona jedna puszka instalacyjna podtynkowa. Szpachla, farba, klej do tapet, dekoracja wnętrza - było prawie gotowe. Po zakończeniu prac robotnicy, kierujący się jakże prawdziwym i życiowym sloganem: „może nie robimy najtaniej, ale też nie najlepiej!” przystąpili do wmurowania kamienia węgielnego i złożenia podpisów na ścianie, po czym z ulgą wtopili swoje cztery litery w wygodną, czarną sofę i wzięli łyka złotego nektaru, jak na prawdziwych polaków przystało!
Przed otwarciem lokalu, zwarta i gotowa grupa beta-testerów prowadziła badania nad wydajnością lokalu, przeprowadzona została również państwowa inspekcja sanitarna, zakończona oczywiście wynikiem pozytywnym. Dnia 19 czerwca 2015 roku wyprawiono oficjalną imprezę-parapetówkę, na którą przybyły najrozmaitsze osobistości z kraju i okolic, została przecięta czerwona wstęga otwarcia oraz korek opuścił szyjkę pierwszego szampana. Tego dnia został wydany i podpisany dekret, w którym zawarte było pozwolenie na palenie wyrobów tytoniowych w lokalu. Według bramkarza na wydarzeniu pojawiły się wszystkie zaproszone oficjalnym listem osoby, a przez długi czas po prywatce Trybuna Ludu od natłoku plotek pękała w szwach i w kraju bardzo było o lokalu głośno. 
Od tamtego czasu Szara Naga Jama stała się miejscem spotkań towarzyskich, wzlotów i upadków, płaczu i śmiechu, szczerych rozmów, głośnej muzyki, gier, zabaw, śpiewu, tańca… słodkiego miłego życia, palenia i picia. Może służyć także jako tymczasowy hotel standardu B&B (bed&beer) dla dwóch osób z dostawką. Jest również miejscem spotkań biznesowych oraz międzynarodowych, głównie  na linii Polska - Włochy - Hiszpania - Chiny. Nawiązując do podpisów na ścianach i korzystając z naturalnego daru pamięci można wywnioskować, iż przez niecały rok istnienia, przez lokal przewinęło się już ponad 100 osób.
Jak widać na zdjęciach powyżej, od stanu surowego w 2014 roku zmieniło się wiele. Przez kilka lat istnienia wystrój wnętrza tworzony był ten sposób, by stworzyć unikalny klimat tego niepowtarzalnego miejsca spotkań towarzyskich.
W lokalu dbamy o wszelkie detale. Każdy z gości zobowiązany jest zostawić po sobie wpis na pamiątkowej ścianie. Wśród podpisów widnieje profesjonalne, trójwymiarowe logo. Szara Naga Jama posiada także własną wersję "alkochińczyka" - popularnej gry towarzyskiej. Na jednej ze ścian widnieją "skutki pijaństwa", czyli krótko mówiąc shot-menu z rozmaitymi napojami wyskokowymi.
Powyższe gadżety produkowane są w Polsce, tworzone z wielką pasją i sercem. Każdy może sprawić sobie jamową koszulkę, naklejkę, "otwierak do browara", a nawet planszówkę. Zakup możliwy jest za pośrednictwem strony internetowej, bądź bezpośrednio w lokalu po uprzednim zamówieniu. Pani sklepowa nie nakłada żadnej marży na sprzedawane produkty.
Podgląd witryny internetowej można znaleźć pod adresem www.szaranagajama.pl
Szara Naga Jama
Published:

Owner

Szara Naga Jama

Published: