Jan. Miro.'s profile

Broszura propagandowa

Program 997 ukazaƂ się na antenie TVP w 1986 roku. Od razu staƂ się przedmiotem fascynacji, z uwagi na swą formę, Ƃączącą elementy brukowej sensacji z presją przekazu ideologicznego. PolegaƂ on na przesunięciu dotychczasowego akcentu przymusu aklamacji porządku socjalistycznego w stronę przaƛnego, krajowego sockryminaƂu, z wykrywalnoƛcią przestępstw i skutecznoƛcią MO jako fetyszem. Obraz codziennoƛci wypeƂzający z ekranu stawaƂ się atrakcyjny, jakby nieco westernowy, peƂen ludzi prywatnej inicjatywy, moĆŒe nawet nierzadko z gruntu dobrych, dla ktĂłrych jednak zƂoty cielec peweksowskiego bonu dolarowego czy ćwiartki wĂłdki stawaƂ się zgodą na tragiczne samounicestwienie. Ponura grotecha audycji polegaƂa na ukazywaniu ƛmierci z rąk zƂodziejaszka jako ostatecznego koƄca wszelkich prĂłb wyjƛcia z socjalistycznej nędzy. Przekaz podprogowy utrwalaƂ moment triumfu brutalnej zbrodni jako akt wƂaƛciwie i poprawnie wymierzonej sprawiedliwoƛci ludowej. Wprawdzie niedobry ale sƂusznie wkurwiony "janosik" odbiera mienie i ĆŒycie profesorkowi, badylarzowi, taksiarzowi lub opƂywającej w luksus samotnego mieszkania, zadbanej babie pochodzenia niemieckiego. Schematyzm przedstawianych sytuacji przywodziƂ na myƛl sztywnoƛć tekturowych, pƂaskich postaci powieƛci milicyjnych. CaƂa Polska ƛmiaƂa się ze sztucznoƛci wypowiadanych kwestii (przysƂowiowe: - zdejmuj majtki kurwa!- aa,aa, niee, aa) i mĂłwiących je - jak z kartki - jednowymiarowych "aktorĂłw". Mimo to, (a moĆŒe wƂaƛnie dlatego) zdarzaƂo się, ĆŒe zwykli, anonimowi ludzie, niewinni statyƛci scenek, okreƛlanych w programie jako "rekonstrukcje wydarzeƄ" (wizja lokalna) na ulicy bywali publicznie rozpoznawani i napadani przez ĆŒÄ…dnych samosądu najwierniejszych i najbardziej uwaĆŒnych telewidzĂłw. Zabawna projekcja rzeczywistoƛci sama zmieniaƂa się w przeraĆŒającą realnoƛć.
My - widzowie, staliƛmy się uczestnikami telewizyjnej rozrywki w nowym stylu, ƛwiadkami niespotykanych widowisk opresji doskonaƂej. Emitowane wĂłwczas juĆŒ od dawna seriale prod. TVP zyskaƂy nowy faktor wspóƂgrający z przyjętą przez oƛrodek decyzyjny linią polityczno-spoƂecznej perswazji.
W Ƃonie kolegium w skƂadzie: BolesƂaw BƂaszczyk, Dariusz DuszyƄski i MirosƂaw A. Jankowski postanowiono rozszerzyć znaczenie podtytuƂu audycji - "kronika kryminalna" i przesunąć jego kontekst do obszaru historycznego. W tym celu zaƂoĆŒono zespóƂ znany rĂłwnieĆŒ jako 997 Psycho TV. Swą wywrotową, prowokacyjną i perwersyjną dziaƂalnoƛcią utoĆŒsamiƂ on powszednią, kryminalną zbrodnię cywilno-obywatelską z systemową, paƄstwową eksterminacją tzw. kontrrewolucji. WskazaƂ, ĆŒe "kronikę kryminalną" mogƂy powoƂać do istnienia i redagować osoby same uwikƂane w skrytobĂłjcze dziaƂania, w przemyƛlane prowokacje i manipulowanie opinią spoƂeczną. Zdając sobie doskonale sprawę, ĆŒe ci, ktĂłrzy istotnie podĆŒegają do morderstw, prowokują akty spoƂecznej nienawiƛci, wyzwalają gniew ludu pozostaną na zawsze utajeni, bezkarni i nieuchwytni, 997 demaskowaƂ warsztat i arsenaƂ tych dziaƂaƄ. Podczas wystąpieƄ, stylizowanych na postindustrialne koncerty, grupa prezentowaƂa i uprzystępniaƂa masowemu odbiorcy zjawiska, procesy i mechanizmy towarzyszące walce politycznej i ideologicznej. Od stalinowskich czystek etnicznych poprzez wykwit choroby narodowo-socjalistycznej, poĆŒogę wojenną, radziecką deflorację i masakrę lat 30 - 50, gierkowską, kolorową, zabawną propagandę sukcesu, oficjalnie zatwierdzony kult cwaniactwa, aĆŒ po bezbarwną, paĆșdzierzową aurę dezintegracji lat osiemdziesiątych.
Polem dyskursu 997 byƂa estetyka ideologii, strategie bezƂadnej indoktrynacji zwanej nauczaniem szkolnym, insygnia i symbolika organĂłw przemocy, otoczką odpady cywilizacyjne tzw. kultury mƂodzieĆŒowej na przestrzeni dekad, wypeƂnione trupim jadem propagandowe szablony.
997 stosowaƂ kryminalistyczne techniki fonoskopii wobec gƂosĂłw doskonale znanych i popularnych prezenterĂłw Dziennika Telewizyjnego, wyƛwietlaƂ filmy testujące sprawnoƛć aparatury projekcyjnej, wyƛwiechtane, szkoleniowe krĂłtkometraĆŒĂłwki z zakresu przysposobienia obronnego, przeraĆșliwie dobrze się przy tym bawiąc. SzczegĂłlnie niesmacznym skƂadnikiem naszych zapoĆŒyczeƄ byƂa kiepska, patetyczna i kiczowata poezja, tƂumaczenia, muzyka i malarstwo, fotografia i telewizja, tworzona na paƄstwowe zamĂłwienie. Dla tego swoistego kierunku w krajowej i bratniej sztuce siƂowej perswazji estetycznej egzekutywa 997 wytworzyƂa termin STASI KUNST
STASI KUNST.
W pojęciu tym kryƂ się niekƂamany podziw dla represywnej inwencji i zaprzeczenia gustu jej twĂłrcĂłw, a takĆŒe krytyczne rozwinięcie terminu Nazi Kunst, odnoszącego się do paƄstwowej sztuki narodowosocjalistycznych Niemiec. ZespóƂ uczestniczyƂ w promocji skĂłrzanej kurtki jako nowoczesnego wzoru mundurka adeptĂłw przemocy. W przekonaniu 997, program telewizyjny 997, nosiƂ cechy apologii zbrodni, bezpoƛrednio do niej nie nawoƂując. KreowaƂ za to frenetyczny nimb odurzającej przyjemnoƛci bycia podglądaczem, sędzią i katem. Jak w soczewce skupiaƂ więc najwaĆŒniejsze przymioty samej telewizji. UpajaƂ uczuciem boskoƛci, gdy podle odegranej, dyletancko ukazanej scenie mordu, za kaĆŒdym razem przez kilkadziesiąt odcinkĂłw z rzędu, towarzyszyƂa bestialsko poćwiartowana muzyka Kosmogonii Krzysztofa Pendereckiego. Tym samym do podƛwiadomoƛci odbiorcy trafiaƂ przekaz o doniosƂoƛci i nadludzkim wymiarze ukazywanej sceny.
DISKO MACHT FREI - SEBASTIAN - LAIBACH  - rozwinięcie idei
W pĂłĆșniejszym okresie, z prowadzącym audycję pƂk. Janem PlĂłcienniczakiem, B poznaƂ się i zaprzyjaĆșniƂ, pĂłki co stanowiƂ on dla grupy archetyp funkcjonariusza przymusu i idealny wzorzec idola polskiej kultury popularnej lat 80-tych. Silny, postawiony gƂos, wewnętrzne i zewnętrzne opanowanie, ostre, jakby wykute w kamieniu rysy twarzy, niezwykle charakterystyczna sylwetka i zdecydowane ruchy zdradzające sprawnoƛć fizyczną sprawiaƂy, ĆŒe pƂk. Jan PƂócienniczak wyjątkowo często mylony byƂ z pƂk. MirosƂawem Hermaszewskim - pierwszym polskim astronautą. To podobieƄstwo w zadziwiający i niewytƂumaczalny sposĂłb wypiętrzaƂo i uwzniaƛlaƂo ideę 997 w kierunku kosmosu, przydając taniemu, popularnemu programowi telewizyjnemu cech wizjonerskiego aktu opisującego swoiste uniwersum.
Gra 997
997 oprĂłcz niewartego splunięcia protestu i aktu politycznej wƛcieklizny jest teĆŒ bezsilnym skowytem uciemiÄ™ĆŒonej i znękanej spoƂecznoƛci socjalistycznej, zamieniającej się stopniowo, lecz prędko i nieodwracalnie w bezwolną i tępą masę konsumencką, wypracowującą w trudzie rytuaƂ uroczystego i powszedniego zarazem samozniszczenia.
WedƂug analiz 997, najwaĆŒniejszą i naczelną siƂą przewodnią sƂuĆŒÄ…cą i uĆŒywaną do sprawnego przeprowadzenia tych procesĂłw byƂa kultura dyskotekowa. Rytm niweczący duszę i sumienie, a uƂatwiający mechaniczne czynnoƛci, usprawnia w rĂłwnym stopniu akt seksualny, jak i morderstwo, jak teĆŒ ruchy robotnika, wƂączonego w masową produkcję. W tym kontekƛcie jasny staje się, komunikat programowy DISKO MACHT FREI
SƂuĆŒbowo i dobrowolnie czƂonkowie 997 sympatyzowali z socjalistycznymi odmianami nurtu Disko, w czoƂówce ktĂłrych znajdowaƂa się przodująca muzyka wyprodukowana w Niemieckiej Republice Demokratycznej. W paĆșdzierniku 1989, na zaproszenie Freie Deutsche Jugend - mƂodzieĆŒowej wschodnio niemieckiej organizacji mƂodych, B udaƂ się z roboczą wizytą artystyczną do Berlina (jako wiolonczelista orkiestry kameralnej). Pobyt w bratniej republice wykorzystaƂ owocnie, m.in. zapamiętale taƄcząc w elitarnej dyskotece WƛrĂłd PrzyjacióƂ przeznaczonej dla najaktywniejszych dziaƂaczy. 997 ƛwiadomie i swobodnie operowaƂ technikami subwersji motywĂłw kulturowych zawartych w dĆșwięku. ByƂy nimi m.in.: adaptacja form, parafrazy, naduĆŒycia i wypaczenia treƛci, zapoĆŒyczenia, nakƂadanie struktur niekoherentnych w celu osiągnięcia korzyƛci antyestetycznych, odwracanie przekazu, kƂamliwy montaĆŒ, foniczne faƂszerstwo. Muzyczna zbrodnia stawaƂa się naturalnym ekwiwalentem prawdziwej walki, choć takĆŒe jednoczeƛnie obnaĆŒeniem wƂasnej niemocy. Tandetną kulturkę popularną 997
997 wynosiƂ na piedestaƂ, wskazując, ĆŒe "Rozrywka to nasz wielki Zbiorowy Obowiązek". Masowy militarno-ideologiczny przekaz pragnąƂ czynić boĆŒkiem mƂodzieĆŒy, na jej idoli usiƂowaƂ kreować zaƛ nijakich dziaƂaczy aparatu paƄstwa i sƂusznych dziennikarzy muzycznych.
REMONT 1989 (MIR, BOL, DAR)
Reszty dokonaƂa sama mƂodzieĆŒ, ktĂłra, jak pisaƂ Krzysztof Grabowski z Dezertera, "wykoƄczy się sama". Kryminalny sznyt brutalnego ignoranta w garniturze zrobiƂ w koƄcu karierę, jako model dojrzaƂoƛci, przeznaczony do spoƂecznego podziwu i naƛladowania.

Praktyka 997 - przykƂady:
artykuƂ ze wspóƂczesnej prasy mƂodzieĆŒowej recytowany w rytm marsza niemieckiego z kwietnia 1940 roku;
poetyckie apologie Kim Ir Sena wyƛpiewywane melodią przeboju zespoƂu Pet Shop Boys lub Sabriny;
ĆŒoƂnierska, marszowa piosenka z koƂobrzeskiego festiwalu przearanĆŒowana na styl disco w kontrapunkcie z hitem grupy Bolter, pomyƛlanym jako pieƛƄ masowa w wersji na baryton z towarzyszeniem fortepianu;
gitarowe songi WƂodzimierza Wysockiego grane jako industrial;
krzyĆŒowanie ƛcieĆŒek dĆșwiękowych radzieckich filmĂłw wojennych z amerykaƄskimi;
nachalne aranĆŒacje piosenki Persuasion z repertuaru Throbbing Gristle;
imitowanie i mutacje metod zaprzeczania i zakƂamywania rzeczywistoƛci w  zaangaĆŒowanej pieƛni ƛwietlicowej;
wynaradawianie przez unaradawianie;
protest przez aklamację;
wyobcowanie przez oswajanie;
masowy ƛpiew Hymnu NRD w technologii karaoke".

Kolektyw 997 peƂen punkowej naiwnoƛci liczyƂ na swĂłj wkƂad w psucie zbyt dobrze funkcjonującej machiny, za Genesisem P-Orridgem powtarzając, ĆŒe artysta powinien systematycznie sypać piach w jej tryby.
HISTORIA
Mir, Dar, BolesƂaw
Konstytutywnymi krokami do powoƂania 997 byƂy następujące wydarzenia, w których braƂ udziaƂ B.
-10 listopada 1982 na Krakowskim Przedmieƛciu w Warszawie aresztowanie przez milicję na 2 dni
-13 listopada 1983 w stoƂecznej Rivierze koncert zespoƂu Laibach, który staƂ się doƛwiadczeniem pokoleniowym
-29 paĆșdziernika 1984 na ul. Miodowej w Warszawie, kontrola i demontaĆŒ jego wiolonczeli przez patrol milicyjny, w ramach oficjalnych poszukiwaƄ ciaƂa ks. J. PopieƂuszki
- w lipcu 1985 w Lewiczynie akcja profilaktyczna wobec próby podpalenia XVII-wiecznego koƛcioƂa przez nieznanych sprawców poruszających się biaƂym fiatem 125p
- Jesienią 1985 w warszawskim Domu Kultury przy Ɓazienkowskiej nastąpiƂo spotkanie Mira, Dara i BolesƂawa, gniewnych kontestatorĂłw systemu, wykonujących eksperymentalnego rocka. ZaanagaĆŒowani byli wĂłwczas i potem w rĂłĆŒne, zgoƂa odmienne projekty muzyczne. Imiona nigdy nie przestaƂy nieƛć pradawnych znaczeƄ: Mir - niosący pokĂłj, Dar - ofiarujący siebie, BolesƂaw - sƂawny cierpieniem. Ich mentorem byƂ Andrzej SƂodkowski, muzykolog i znawca radia.
-Wiosną 1988 Kolektyw udaƂ się do Towarzystwa Towarzystwa PrzyjaĆșni Polsko-Radzieckiej, przy ulicy Foksal, gdzie przez wiele godzin kopiowaƂ nagrania pieƛni radzieckich i przemĂłwienia Leonida BreĆŒniewa, a takĆŒe dokumenty historii mĂłwionej z czasĂłw wojny ojczyĆșnianej utrwalone na winylowych longplejach i taƛmach. Na Nowym ƚwiecie, w Księgarni Radzieckiej nabyto serię plakatĂłw propagandowych. Osiągnięto w ten sposĂłb gotowoƛć do sƂuĆŒby. W Domach Kultury na Muranowie przy ƚwierczewskiego, a potem w MilanĂłwku (Miejski Oƛrodek Kultury i Propagandy), korzystając z paƄstwowego sprzętu przyszƂy 997 tkaƂ muzyczną osnowę ataku na oƛrodki paƄstwowoƛci.
-We wrzeƛniu 1988 B. przebywaƂ w Szwecji, w Goteborgu. W jednym z tamtejszych domĂłw kultury, zarejestrowaƂ kilka utworĂłw, recytując, grając na kontrabasie i uĆŒywając gotowych pƂyt winylowych.
-W grudniu 1988 do B zaczęƂa napƂywać seria przesyƂek pocztowych od nieznanego nadawcy, będąca w caƂoƛci refleksją nad totalitaryzmem i manipulacją. Autorem (po póƂ roku ofensywy mail art) okazaƂ się  Dominik Kowalczyk (pĂłĆșniejszy Neurobot i Wolfram). Po warszawskim wystąpieniu 997 wręczyƂ on zdezorientowanemu B pakę wypeƂnioną obiektami sztuki, czym zakoƄczyƂ podziemny etap dziaƂalnoƛci MAO (Mail Art Organisation). Zawarte tam kasety MAO zostaƂy przez kolektyw 997 skonfiskowane, zaanektowane i uznane za wƂasne. W ten sposĂłb dokonano gwaƂtu kolektywizacji czyjegoƛ dzieƂa, skƂadając w ten sposĂłb perwersyjny hoƂd idei systemowej nacjonalizacji.
-997 tworzą ĆŒoƂnierze, oficerowie niezaleĆŒnego politycznego frontu, godzącego we wszelkie sojusze. Jasne staƂo się, ĆŒe "nieludzka ziemia" JĂłzefa Czapskiego istnieje pod stopami, a krematoryjne piece jeszcze dobrze nie wystygƂy i ĆŒadna wƂadza nie zawaha się uĆŒyć sprawdzonych juĆŒ metod rozprawiania się ze swymi oponentami. Podstawowy personel 997 peƂnili : B, D i M.
W początkowym okresie na perkusji graƂ Robert Foryƛ, a podczas sesji w Lochu Olbrachta w 1989 roku wystąpiƂ Robert F. Herubin, recytując i grając na perkusjonaliach. W niektórych dziaƂaniach odznaczyƂ się wzorowo, zmarƂy w 2010 Tomasz Wolniewicz.
W czerwcu 1989, po koncercie w klubie Remont, zespóƂ 997 otrzymaƂ zakaz występĂłw pod swoją nazwą. Pracownica SƂuĆŒby, jeszcze w klubie, przeprowadziƂa z B rozmowę ostrzegawczą, sondując jednoczeƛnie stosunek czƂonkĂłw grupy do dobrosąsiedzkich rad wzajemnych. Obecnie - w analogicznym okresie epoki pozornie minionej, 997 nie jest zainteresowane czy przyjęta przezeƄ forma wypowiedzi komuƛ się podoba czy nie, niezaprzeczalnym faktem jest natomiast, ĆŒe dla kogoƛ kto wyrĂłsƂ i dojrzaƂ w klimacie konformizmu, formacja 997 znajdowaƂa się i znajduje w pierwszej kolejnoƛci ostatecznego wytępienia.
W niedƂugim czasie z pewnoƛcią znĂłw pojawi się sztuka na paƄstwowe zamĂłwienie, bo kaĆŒda przemoc wymaga artystycznej ƛwity. Nowi dworzanie skwapliwie napiszą oratoria do sƂów przemĂłwieƄ dostojnikĂłw, a chĂłralne i orkiestrowe masy zabrzmią dzieƂami pracy, walki, przemocy i dysfunkcji.
Jeƛli ktoƛ zarzuca 997 nostalgię, ma rację, ale wyƂącznie przy zaƂoĆŒeniu, ĆŒe jest to tęsknota za czasem, gdy wroga moĆŒna byƂo Ƃatwiej, niĆŒ dziƛ zdefiniować i zlokalizować.
Zjawisk w rodzaju 997 byƂo w polskiej kulturze niezaleĆŒnej więcej, a drugi i trzeci obieg peƂne byƂy dziaƂaƄ, o ktĂłrych nigdy juĆŒ i nikt się nie dowie.

Opracowanie
BolesƂaw B. - 997
Broszura propagandowa
Published:

Project Made For

Broszura propagandowa

Historia grupy opracowanie Bolo

Published: