Relację między płciowe są jednym z najczęściej podejmowanych przeze mnie tematów. W czasach rewolucji seksualnej gdzie po jednej stronie stoją feministki, a po drugiej zwolennicy patriarchatu, pozwoliłam sobie na osobisty komentarz obecnej sytuacji społecznej. Niegdyś dyptyk w 2023 roku powstało 3 skrzydło projektu FeMale tym samym praca stała się tryptykiem.Praca stanowi komentarz , a właściwie wyraża 3 różne postawy wobec postrzegania siebie nie tylko jako kobiety, ale również jako twórczyni. Wszystkie atrybuty kobiecości, są obecnie rozpatrywane jako jarzmo, a nie jako ogromny ładunek miłości. Tym samym duża część z nas zaczyna postrzegać swoje walory jako oznaki słabości. Z jednej strony odczuwamy lęk z drugiej ogromną moc tworzenia. W dobie rewolucji obyczajowej obie kwestie silnie łączą się i tworzą ambiwalentny obraz rzeczywistości. Jako kobieta i kreatorka życia, jestem postrzegana przez część społeczeństwa jako niezdolna do samodzielnych decyzji, potrzebującą patrona i przewodnika, który poprowadzi mnie przez życie. Osoby, które bezpośrednio wkraczają w mój intymny świat, zaburzają go wprowadzając nieustanny stan niepokoju, tym samym motywują mnie do stawiania czynnego oporu. Ja feministka, edukatorka, żona, matka, zostałam pozostawiona na łasce dobrych panów, którzy chcę zdecydować o moim losie. Nie dam się….NieDamy się!
Parametry techniczne prac: 42x30, sucha igła na plexi, 2021-2023
Relationships between the sexes are one of the topics I most often discuss. In times of the sexual revolution, where there are feminists on one side and supporters of patriarchy on the other, I allowed myself a personal comment on the current social situation. Once a diptych, in 2023 the third wing of the FeMale project was created, thus the work became a triptych. The work is a commentary, or rather expresses three different attitudes towards perceiving oneself not only as a woman, but also as a creator. All the attributes of femininity are now considered as a yoke, not as a huge load of love. Thus, many of us begin to perceive our assets as signs of weakness. On the one hand, we feel fear, and on the other hand, we feel enormous power to create. In the era of moral revolution, both issues are strongly connected and create an ambivalent image of reality. As a woman and creator of life, I am perceived by part of society as incapable of making independent decisions and in need of a patron and guide who will lead me through life. People who directly enter my intimate world, disturb it by creating a constant state of anxiety, thus motivating me to put up active resistance. I, a feminist, an educator, a wife, a mother, have been left at the mercy of good men who want to decide about my fate. I won't give in....We won't give in!
Technical parameters of the works: 42x30, drypoint on plexiglass, 2021-2023
