Pomysł na przedstawienie postaci ciotek zrodził się już parę lat temu. Szkicowałam wtedy ich postacie ze zdjęć i próbowałam dodać do nich kolorowe elementy fartuchów. Wybrałam się nawet na targ w moim rodzinnym mieście, żeby sprawdzić czy owe fartuchy są jeszcze produkowane i jaka obecnie panuje moda na wzory. Niestety z natłoku obowiązków musiałam przełożyć projekt w czasie i na początku piątego roku studiów zdecydowałam, że będzie on moim głównym dyplomem magisterskim. Pokazałam ten pomysł mojemu tacie, a on zainspirował się do napisania, krótkich opowiadań o ciotkach z jego rodziny, które przywołał we wspomnieniach swojego dzieciństwa. W taki oto sposób powstała owa publikacja pt. „Ciotki”. W książce chciałam przekazać swój sposób w jaki obserwuję otaczającą mnie rzeczywistość, ale również wspomnienia z przeszłości. Zobrazować cząstkę mojej rodziny, a także charakter regionu, z którego pochodzę. Jestem dumna z tego, że jestem Ślązaczką oraz z moich bliskich, którzy dzielnie reprezentuje tradycyjną śląską rodzinę.
Zaciekawiło mnie parę elementów z okresu dorastania mojego taty, który przypadał na lata 70- te, jednym z nich był stary napis na bramie wejściowej chorzowskiego lunaparku - „Wesołe Miasteczko”. Bardzo unikatowe i charakterystyczne w swoim kształcie litery dały mi inspiracje do zaprojektowania znaku typograficznego, który stał się również tytułem książki - „Ciotki”.
Dyplom główny magisterski - grafika, specjalizacja: projektowanie graficzne
| Wydział Sztuki i Nauk o Edukacji Uniwersytet Śląski w Cieszynie
