Michał Tokarz's profilePaulina Mazurek's profile

Elsewhereland. Wielkie narracje

Elsewhereland. Wielkie narracje
Tekst: Aleksandra Pietrzak.
 
Marco Polo, Krzysztof Kolumb, Vasco da Gama, Amerigo Vespucci, Ferdynand Magellan, Jacques Cartier oraz wielu innych stworzyli wielkie narracje podróży w stronę Terra Incognita. Minęło kilkaset lat od wielkich narracji, aż do masowej turystki. Za jej początek uznaje się 1841 rok, kiedy to Thomas Cook – późniejszy założyciel znanego dziś na całym świecie biura podróży – zorganizował kolejową wycieczkę z Leicester do Loughborough. W tym momencie turystka stała się jednym z rodzajów podróży, a turystą jest każdy kto wyrusza z domu dla przyjemności, bez celu. 
 
W 2012 roku, według badań Ranking Światowej Organizacji Turystyki (UNWTO), liczba podróżujących po świecie przekroczyła miliard. Jest to jedna z najpotężniejszych gałęzi światowego handlu oraz istotny środek globalizacji. Oznacza to, że im wyższy będzie wskaźnik globalnej turystyki, tym większa będzie przenikalność systemów kulturowych, ekonomicznych, społecznych, politycznych. Wizerunki krajów się skomercjalizowały, stały się towarem wystawionym na sprzedaż, co stworzyło turystyczny symulakr – imitację – wyobrażeń o rajskich wakacjach i nowych wielkich podróżach. Jak pisał Dean MacCannell powstała „nowa klasa próżniacza”, czyli turysta-konsument na wakacjach. 
 
Konsumujemy wszystko, włącznie z krajobrazem i scenerią świata, w jakich osadzone są nasze marzenia o szczęściu – trudno bez nich wyobrazić sobie turystykę. Stają się one jednak niezbędną scenografią stymulującą konkretne zachowania. Przestrzeń turysty organizują punkty – pojedyncze atrakcje znalezione na TripAdvisorze. Czymże byłyby jednak wakacje bez zdjęć? Aparat jest jednym z najważniejszych i najczęściej spotykanych elementów turystycznego ekwipunku. Turyści często jednak wcale nie podziwiają rzeczywistych widoków, a skupiają się wyłącznie na wyszukiwaniu ich wyidealizowanych przedstawień. Fotografia nie jest odbiciem rzeczywistości, ale jej subiektywną interpretacją. Przypomnij sobie tylko, ile czasu zajęło Ci znalezienie kadru bez śmieci na pierwszym planie? Zdjęcia są turystyczną narracją zwielokrotnionych, zreprodukowanych stereotypowych znaków. Po powrocie chwalimy się nimi na Facebooku czy Instagramie, a zapominamy o tym, iż przemieniają one miejsca i ludzie w widoki traktowane przedmiotowo. 
   
Rzeczywistość zmienia się pod nasze oczekiwania. Jeśli coś do niej nie pasuje zasłaniamy je kurtyną, retuszujemy obrazy biedy i zacofania. Współczesna turystyka jest planem w pełni kontrolowanym przez korporacje przemysłu rozrywkowego, towarem. Przestrzeń turystyczna stała się inscenizowanym spektaklem. Turyści są widzami, a na scenie rozgrywa się spreparowana rzeczywistość, prawdziwe życie toczy się jednak za kulisami. 
Elsewhereland. Wielkie narracje
Published:

Elsewhereland. Wielkie narracje

Published: