[peru]
"Ktoś z nich"
Extinction records 2013
Inspiracją do tego projektu były przede wszystkim teksty zespołu. Każdy ma konkretny temat, każdy jest o czymś innym. Razem tworzą raczej dosyć posępny obraz otaczającej nas rzeczywistości. Jedną z pierwszych rzeczy, o których pomyślałem słuchając płyty była okładka Warszawskiego Kalendarza Ilustrowanego z 1968 roku, który z innymi książkami odziedziczyłem po dziadkach. Zdjęcie przedstawia tłum spacerujący ulicą Marszałkowską w Warszawie. Moją uwagę zwróciła kłócąca się para po lewej stronie. Ta dziejąca się przypadkiem scenka, której fotograf na pewno nie zaplanował, pasowała do tytułu płyty: "ktoś z nich".
Dodatkowo, rok 1968 jest też symboliczny. W całej Europie dochodziło do wydarzeń, które zmieniały powojenną sytuację polityczną i obyczajową. W Polsce - demonstracje studenckie i późniejsze antysemickie działania władzy. Patrząc na to zupełnie normalne zdjęcie ludzi spacerujących w Warszawie myślałem, czy ktoś z nich nie został chwilę później pobity przez milicję, czy jako "syjonista" musiał zrzec się polskiego obywatelstwa i wyjechać.
Jakiś czas później, będąc na wystawie "Splendor Tkaniny" w Zachęcie zobaczyłem dywan Katarzyny Józefowicz zrobiony z tysięcy wyciętych z gazet postaci. Te 2 obrazy były głównymi inspiracjami graficznymi do tego projektu.
Każdy tekst dostał swoją ilustrację będącą moją interpretacją. Jako że teksty są o realnych sytuacjach i problemach, ilustracje są kolażami zdjęć mniej lub bardziej przypadkowych, ale z wykorzystaniem postaci z okładki Kalendarza Warszawskiego. Całość tworzy jednak jeden obraz jednej rzeczywistości. Problemy nawzajem się przenikają i funkcjonują równolegle, a więc oddzielne ilustracje tworzą coś w rodzaju układanki tworzącej ilustrację całej płyty.
Wszystko dzieje się równolegle na jednej płycie i na jednej ulicy.
facebook.com/perulbn
Cała płyta dostępna jest do przesłuchania na profilu zespołu:
perulbn.bandcamp.com
zdjęcie z wystawy jest ze strony Zachęty, więcej informacji o wystawie TU
"Ktoś z nich"
Extinction records 2013
Inspiracją do tego projektu były przede wszystkim teksty zespołu. Każdy ma konkretny temat, każdy jest o czymś innym. Razem tworzą raczej dosyć posępny obraz otaczającej nas rzeczywistości. Jedną z pierwszych rzeczy, o których pomyślałem słuchając płyty była okładka Warszawskiego Kalendarza Ilustrowanego z 1968 roku, który z innymi książkami odziedziczyłem po dziadkach. Zdjęcie przedstawia tłum spacerujący ulicą Marszałkowską w Warszawie. Moją uwagę zwróciła kłócąca się para po lewej stronie. Ta dziejąca się przypadkiem scenka, której fotograf na pewno nie zaplanował, pasowała do tytułu płyty: "ktoś z nich".
Dodatkowo, rok 1968 jest też symboliczny. W całej Europie dochodziło do wydarzeń, które zmieniały powojenną sytuację polityczną i obyczajową. W Polsce - demonstracje studenckie i późniejsze antysemickie działania władzy. Patrząc na to zupełnie normalne zdjęcie ludzi spacerujących w Warszawie myślałem, czy ktoś z nich nie został chwilę później pobity przez milicję, czy jako "syjonista" musiał zrzec się polskiego obywatelstwa i wyjechać.
Jakiś czas później, będąc na wystawie "Splendor Tkaniny" w Zachęcie zobaczyłem dywan Katarzyny Józefowicz zrobiony z tysięcy wyciętych z gazet postaci. Te 2 obrazy były głównymi inspiracjami graficznymi do tego projektu.
Każdy tekst dostał swoją ilustrację będącą moją interpretacją. Jako że teksty są o realnych sytuacjach i problemach, ilustracje są kolażami zdjęć mniej lub bardziej przypadkowych, ale z wykorzystaniem postaci z okładki Kalendarza Warszawskiego. Całość tworzy jednak jeden obraz jednej rzeczywistości. Problemy nawzajem się przenikają i funkcjonują równolegle, a więc oddzielne ilustracje tworzą coś w rodzaju układanki tworzącej ilustrację całej płyty.
Wszystko dzieje się równolegle na jednej płycie i na jednej ulicy.
facebook.com/perulbn
Cała płyta dostępna jest do przesłuchania na profilu zespołu:
perulbn.bandcamp.com
zdjęcie z wystawy jest ze strony Zachęty, więcej informacji o wystawie TU
